Dziewczyny

Wysłany: Śro, 15.02.2006, 22:12 Temat postu:

HM jak masz napisane "Miłosci trzeba szukac wszedzie..." czyli w kazdej osobie mozna znalesc dlatego nie trzeba patrzec tylko na wyglad ale i na wnetrze osoby które moze okazac sie bardzo wartosciowe... Kazda osoba moze w drugiej znalesc swoja połówke... "nawet za cene długich godzin,dni i tygodni..."

Wysłany: Śro, 15.02.2006, 22:20 Temat postu:

Dość, bo jeszcze się w Tobie zakocham Razz

Hmm wiesz... co do miłości... są dwie różne tezy, to zależy od człowieka. Jedni kierują się tym, że miłość sama wyjdzie im na przeciw w najmniej spodziewanym momencie... Inni trzymają się tego, co napisane jest niżej Smile

Ja raczej nieświadomie jestem tym drugim przykładem, a świadowie pierwszym... Choć nie szukam umyślnie "osoby do kochania" to jednak mam nadzieję i nie przestaję o tym myśleć...

Wysłany: Śro, 15.02.2006, 22:26 Temat postu:

a w moim wypadku jest dziwnie bo tak naprawde ja se wmawiam ze to jest miłosc a tak naprawde to sam nie wiem co to jest prubuje szukac milosci w swoim zyciu i gdy nie moge jej znalesc to uwazam ze i tak wkoncu ona mnie dopadnie i poczuje to wspaniałe uczucie jakim jest druga osoba obok mnie której bede mugl zaufac i bede wiedzial ze mnie kocha ... Dlatego czekam moze niedługo miłosc mnie dogoni jak narazie ja prubuje zwolnic (pomuc jej mnie dogonic) staram sie zeby kazdy dzien był Bliszy a zarazem dalszy do mety...

Wysłany: Śro, 15.02.2006, 22:43 Temat postu:

Mój przypadek jest zupełnie inny.. Wiem, że nie jestem zdolna do jakiegokolwiek uczucia, tylko do nienawiści. Na wiecej mnie już raczej nie stać... A jak m izależy to w takim stopniu, w jakim powinno, nigdy za bardzo. Bo chociaż jak facet mi mówi "wiesz, nic z tego nie będzie" to reaguje śmiechem. Momentami bezduszne i egoistyczne, ale tak już mi zostało po wcześniejszych "doświadczeniach" choć nie było ich za wiele... Ale jednak odcisnęły jakieś znamię...

Wysłany: Śro, 15.02.2006, 23:11 Temat postu:

a dziękuje:D Very Happy

:*

Wysłany: Śro, 15.02.2006, 23:20 Temat postu:

a tak wogóle to cała miłośc jest śmieszna:D chodzisz sobie z dziewczyną jakieś 2-3 tygodnie, jest pięknie ładnie a tu nagle patrzysz i myślisz: "po co mi to potrzebne jest?, nudzi mnie to powoli, chyba sobie zerwe" Very Happy

o i tak sie przeważnie to kończy:D Very Happy

Wysłany: Czw, 16.02.2006, 1:08 Temat postu:

to oznacza wlasnie zauroczenie a nie milosc Razz

jak sie kogos kocha to sie nie zrywa.

Wysłany: Czw, 16.02.2006, 1:18 Temat postu:

hm napisales ze z miłosc jest smieszna chodzsz sobie z dziewczyna i po 2-3 miesiącach myslisz " Poco mi to potrzebne jest..." jesli to według ciebie jest miłosc no to ja niechcem odnalesc miłosci mojego zycia . Miłosc znaczyc dla nas powinna najwiecej bez niej jestesmy niczym jestesmy pustką . 2 kochające sie osoby twoza jednosc Czyli sami nawzajem sie uzupełniaja dopiero to mozna nazwac miłoscią . Jesli ktos odanajdzie swoja miłosc to Powinien Byc wdzieczny Panu Bogu Za ten Dar jakiM Go Uchonorował...

Wysłany: Czw, 16.02.2006, 1:24 Temat postu:

Dagu$ hm rozumiem co mówisz i wiem jak to sie odbija na psychice ja podam troszke inny przykład : Byłem małym chlopcem moze 12 lat bawiłem sie sam na podwórku w piaskownicy bo nie mogłem isc do szkoły a wszystkie dzieci poszły wiec jak sie bawiłem zatakowal mnie pies ja uciekalem na metalowa drabinke a on mnie złapał za spodnie < porwał mi je:( strasznie sie przestraszyłem i od tamtej pory mimo ze pies porwał mi tylko spodnie nie ugryzł boje sie ich i niechetnie je dotykam i wogule (malutkie Nowo narodzone takie są sliczne) ale jak podrosna to odrazu ja ich nie lubie Sad

hm tak samo jest z twoją wypowiedzią mimo ktos cie nie rani ale zostawia po sobie pamiec na całe zycie...

Wysłany: Czw, 16.02.2006, 17:19 Temat postu:

Hymn o miłości

Gdybym mówił językami ludzi i aniołów,
a miłości bym nie miał,
stałbym się jak miedź brzęcząca
albo cymbał brzmiący.
Gdybym też miał dar prorokowania
i znał wszystkie tajemnice,
i posiadał wszelką wiedzę,
i wszelką [możliwą] wiarę,
tak iżbym góry przenosił,
a miłości bym nie miał,
byłbym niczym.
I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją,
a ciało wystawił na spalenie,
lecz miłości bym nie miał,
nic bym nie zyskał.
Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłosć nigdy nie ustaje,
[nie jest] jak proroctwa, które się skończą,
albo jak dar języków, który zniknie,
lub jak wiedza, której zabraknie.
Po części bowiem tylko poznajemy
i po części prorokujemy.
Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe,
zniknie to, co jest tylko częściowe.
Gdy byłem dzieckiem,
mówiłem jak dziecko,
czułem jak dziecko,
myślałem jak dziecko.
Kiedy zaś stałem się mężem,
wyzbyłem się tego, co dziecięce.
Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno;
wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz.
Teraz poznaję po cześci,
wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany.
Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość -
trzy:
z nich zaś największa jest miłość.

***********************
to było dla ludzi, którzy nie wiedzą czym jest miłość... ja się na ten temat wypowiedziałam właśnie przytoczeniek tego fragmentu Biblii...

Wysłany: Sob, 18.02.2006, 15:25 Temat postu:

Hahaha wiecie co? Ja się kieruję dwiema rzeczami:
* Kobiety są złe, złe, złe.. ale mają piersi.
* Grzeczne dziewczynki idą do Nieba, niegrzeczne - tam gdzie chcę..

Ja pójdę do Piekła - czyli tam, gdzie chcę. W Piekle jest ciepło, masa znajomych, fajni kolesie i wszystko, czego grzeszna dusza zapragnie Smile

Miejsce w sam raz dla mnie...

Wysłany: Sob, 18.02.2006, 15:27 Temat postu:

dobra zchodzimy z tematu:P nie gadajmy o piekle i niebie tylko o dziewczynach:P ehe

Wysłany: Sob, 18.02.2006, 16:03 Temat postu:

Piekło i Niebo bezpośrednio związane są z dziewczynami Smile

Wysłany: Sob, 18.02.2006, 16:05 Temat postu:

no tak" gdzie diabeł nie moze tam babe posle ";P

Wysłany: Sob, 18.02.2006, 22:34 Temat postu:

Dobre piekło nie jest złe Very Happy