o poziomkach...

Wysłany: Wto, 21.02.2006, 17:11 Temat postu:

i wszystko jasne Very Happy

czyli dwoma słowami o poziomkach Wink

Wysłany: Wto, 21.02.2006, 17:20 Temat postu:

hehehe dokładnie;D Very Happy

a tak wogóle gadamy o siłowni na którą własnie wychodze:D Very Happy

Wysłany: Wto, 21.02.2006, 17:57 Temat postu:

no aż tak głupia to nie jestem Razz

ech, ja dziś padnięta jestem... miałam próby znów. jutro to samo, pojutrze też. a w piątek już główny występ... gram swoją patronkę, któa była aktorką :] i recytuję jej życiorys w 1 osobie... w dodatku wszystko ma być takie, jak w jej czasach, stroje itd - wszystko Smile

już mi gardło powoli siada, bo za duzo głosem pracuję..

Wysłany: Wto, 21.02.2006, 18:31 Temat postu:

Wysłany: Wto, 21.02.2006, 18:31 Temat postu:

:DMoże pogadamY o Gumisiach...albo soku z gumijagód.. Very Happy

Wysłany: Wto, 21.02.2006, 18:32 Temat postu:

No ja lubie popatrzeć sobie na przedstawienia;D tylko jak by przyszło mi zagrać to bym chyba sie powiesił Very Happy

Wysłany: Wto, 21.02.2006, 19:27 Temat postu:

wiesz... ja teraz namawiam moją wychowawczynię żeby wystawić sztukę Razz

jaka tragedię albo dramat najlepiej... jakoś jara mnie to lekko Smile

hehe

Wysłany: Wto, 21.02.2006, 20:14 Temat postu:

hehe ja tak patrze że my jesteśmy dwa przeciwieństwa;D

Wysłany: Wto, 21.02.2006, 20:33 Temat postu:

no, troszke Razz

wiesz, bo ja w sobie mam coś takiego hmm.. lubie się społecznie udzielać i lubie jak każdy jest zadowolony Very Happy

poza tym lubie rządzić ]:-> a jeśli Ty wolisz sie opierdalać to faktycznie dwa przeciwieństwa Razz

choć ja też lubię... ale nie do konca Smile

Wysłany: Wto, 21.02.2006, 20:46 Temat postu:

Dagna a ja za Tobą tesknie Very Happy

A Ty za mną?? Very Happy

Ja Ciebie zawszxe lubilam nawet jak Ci sie wydawalo inaczej ;d Bo wiesz ja mam taki charakter dziwny ;d A i wiecie co wam wszystkim powiem? Nie wierze plotkom ;] Czyli nawet najbardziej zaufanej osobie nie uwierze jesli powie mi cos co slyszala od "konia brata ojca syna" - jak to powiada moja pani od ruskiego, którą zresztą bardzo lubie:D STOP PLOTKOM ;D to poprostu zalosne, no żenua ;p

Wysłany: Wto, 21.02.2006, 21:10 Temat postu:

hmmm Twoim zdaniem niechęć do czytania książek i nie branie udziału w przedstawieniach jest opierdalaniem sie? fakt lubie czasem walnąć sie na łóżko i nic nie robić ale nie zawsze tak można.a poza tym jest wiele innych zajęć, moim zdaniem pozyteczniejszych.

Wysłany: Śro, 22.02.2006, 15:00 Temat postu:

Straaasznie tęsknię, Nataluś :* Dopiero jak przyszłam do liceum [mojej starej klasy, bo ją zmieniłam] zauważyłam jaką świetna miałam poprzednią :* Smile

Hmmm mi chodziło o takie szkolno-społeczne opierdalanie się Razz

Wysłany: Pią, 24.02.2006, 22:30 Temat postu:

czemu myt zawsze jak jest temat o ideale, albo wogole jakis konkretny, to my potrafimy gadac o totalnie czym innym, a jak jest nasze o poziomkach, to tu sie jakos slabo gadka rozwija :>

Wysłany: Pią, 24.02.2006, 22:31 Temat postu:

wogole to loozik Smile

Wysłany: Sob, 25.02.2006, 13:48 Temat postu:

hehehe właśnie nie wiem Razz

ale wiecie co...? głowa mnie boli Sad