Ksiazka...

Wysłany: Czw, 16.02.2006, 4:48 Temat postu: Ksiazka...

Ma ktos swoją ulubiona ksiazke, autora.??

Ja sam bardzo zadko czytam ksiazki ale chciałbym wiedziec co wy o tym myslicie, ktos z was czyta ksiazki?? czy tylko nos w TV albo PC ...??
Jak chcecie mozecie sie podzielic doswiadczeniami z czytanych ksiazek bo ja to moge swoje ksiązki przeczytane policzyc na jednej rece.. Smile

wiec nie ma m zabardzo czym sie dzielic Crying or Very sad

Wysłany: Czw, 16.02.2006, 8:31 Temat postu:

he he jedyna ksiazka jaka przeczytalem to "Janko Muzykant" w drugiej klasie podstawowki wiec chyba ta jest najfajniejsza...he he a jeszcze jedna byla Viktora Farkasa "poza granicami wyobrazni" bardzo fajna ksiazka Polecam:)

Wysłany: Czw, 16.02.2006, 12:23 Temat postu:

Nasza szkapa.

Wysłany: Czw, 16.02.2006, 14:23 Temat postu:

"Eragon" jast zajebisty Smile

Wysłany: Czw, 16.02.2006, 17:07 Temat postu:

Sporo tych książek czytacie, nie ma co Razz

Hmmm u mnie to szeroka dziedzina... Teraz czytam [nie załamujcie się iloscią na raz czytanych książek:P]:
Moralność pani Dulskiej Zapolska
Diabeł ubiera się u Prady - Weisberger
Makbet - Szekspir
Komedia omyłek, stracone zachody miłości - Szekspir
Juliusz Cezar - Szekspir
Dwaj panowie z Werony - Szekspir
Biografia J. Kochanowskiego
Twórczość J. Kochanowskiego
Pismo Święte

Ogólnie czytam dużo. Bo to, co przeczytam, to moje, prawda??

A ulubione książki..
Dziewczyna z POmarańczami - Gaarder
Świat Zofii - Gaarder
Jedenaście minut - Coelho
Weronika postanawia umrzeć - Coelho
Alchemik - Coelho
Nad brzegiem rzeki Piedry usiadłam i płakałam - Coelho
Pamiętnik z powstania warszawskiego

Ulubieni zaś autorzy to...
Paulo Coelho, William Wharton, Jostain Gaarder, KOCHAM wiersze Szymborskiej, Treny Kochanowskiego i jeszcze coś tam by się znalazło Smile

Wysłany: Czw, 16.02.2006, 17:26 Temat postu:

hm jedyne co przeczytałem z twojej listy jest Moralnosc panie Dulskiej hm ale bo to lektura:P he no a potem jeszcze film ogladałem:) ehe

Wysłany: Czw, 16.02.2006, 17:42 Temat postu:

Jedyne co czytam z tej listy bo jest lekturą to Makbet Razz

Resztą dlatego, że chcę... Aaa i zapomniałam jeszcze o jednej książce - Ojciec Pio. To ten, co stygmaty przeżył...

Wysłany: Czw, 16.02.2006, 17:47 Temat postu:

hm Ojca Pio tez ogladałem eh kurde zobacz ja wiecej ogladam niz przeczytałem Hm chyba koniec z komixami i swierszczykami:) BUEHEHEH czas wziasc sie za powazne ksiazki hm co polecasz na sam poczatek??

Wysłany: Czw, 16.02.2006, 17:55 Temat postu:

na poczatek zeby sie przyzwyczaic do czytania to SuperExpress Very Happy

Wysłany: Czw, 16.02.2006, 18:01 Temat postu:

hm nie lubie takich gazet;P ehe dlamnie to śa brednie i takie tam głupoty ... nie czytam takich plotek ...

Wysłany: Czw, 16.02.2006, 18:20 Temat postu:

Na początek... Skoro czeka Cię matura, a z polskiego jest obowiązkowa, to może... Potop, Ogniem i mieczem, Pan Wołodyjowski, Pan Tadeusz, Krzyżacy i Zemsta. Bo moim zdaniem to klasyka Smile

A to na maturze może być... Niestety, sama musze jeszcze raz to wszystko przeczytać :] A moja lista książek jest długa... Nie chcesz jej czytać :]

Wysłany: Czw, 16.02.2006, 20:50 Temat postu:

Potop ,Oginiem i mieczem, Pan Tadeusz i zemste przeczytałem juz:) hm ale zawsze mozna wiele razy:D wsumie ja musiałem czytac po 2 razy Razz

bo jak raz nie zdałem to musiałem czytac znowu te same lektury bo cos nie pamietałem zabardzo:Pe ehe

Wysłany: Czw, 16.02.2006, 21:43 Temat postu:

Gica ja mam pomysł Very Happy

mam temat z polaka na mature: Porównać film i książke.i wziąłem Troje i Iliade do porównania i jak nie masz co czytać to polecam Iliade a później mi ją opowiesz bo mi to max sie nie chce czytać Very Happy

i maturka zdana:D a co do ksiazek to mój rekord to jest "Zemsta" 90 stron ze 111 chyba:D a ja kiedyś czytałem biografie pisarzy to sie odechciewa ich czytać. Np taki Mickiewicz (chyba) niby że umarł na cholere a tak naprawde na syfilisa.a pisał ksiazki z nudów bo nie nadawał sie do zadnej pracy bo za głupi był. to po co mam czytac ksiazki wymyslane przez kogos jak ja i tak mam swój swiat i swoje kredki:D i to mi wystarcza:D albo w szkole omawiamy takie wiersze że szczerze to bym sam takie wymyślił bo w nich ani rymów nie ma ani sensu:D

Wysłany: Czw, 16.02.2006, 22:14 Temat postu:

hm ale wiesz kurde umnie z tym opowiadaniem to ejst troche trucno:P mam mały slownik wyrazów i sie czasem slinie zabadzo ....

Wysłany: Czw, 16.02.2006, 22:22 Temat postu:

To tak samo jak ja:D mi to nie przeszkadza:D hehe